Radny wybudował dom bez stosownych zezwoleń; zrezygnował z komisji urbanistyki
Podczas czwartkowej sesji zakopiańscy rajcy przyjęli rezygnację Karpa z funkcji.
Radny przyznał w rozmowie z dziennikarzami, że jego decyzja jest pokłosiem sprawy prowadzonej przez PINB wobec jego inwestycji. Zaznaczył także, że kontrola jego obiektu była wynikiem sprawy, którą wytoczył mu deweloper "prowadzący na niego nagonkę".
"Przyznałem się do samowoli budowlanej. To domek letniskowy o powierzchni 70 m kwadratowych na blisko hektarowej działce, który na przestrzeni kilku lat został rozbudowany. Moja rezygnacja z funkcji jest właśnie z tym związana" - powiedział w rozmowie z dziennikarzami radny Karp i dodał, że będzie się starał o uregulowanie stanu prawnego swojego budynku, w którym prowadzi działalność gospodarczą.
Jak przekazał PAP szef zakopiańskiego PINB Jan Kęsek, postępowanie wobec radnego jest w toku.
"Stwierdzono, że inwestor w tym wypadku nie legitymizował się odpowiednimi zezwoleniami. W związku z tym jest wszczęte postępowanie i w trakcie tego postępowania będzie to wyjaśnione. Z pierwszych ustaleń wynika że mogło tutaj dojść do wykonywania robót budowlanych bez wymaganego zezwolenia" – powiedział PAP inż. Kęsek.(PAP)
szb/ mark/