PŚ w skokach - Wąsek w Zakopanem powalczy o pierwsze podium (zapowiedź)
Trener polskiej kadry Thomas Thurnbichler tym razem nie mógł skorzystać z "grupy narodowej", więc w Zakopanem zaprezentuje się pięciu biało-czerwonych, których liderem jest w tym sezonie Wąsek.
W sobotę 25-latek zdecydowanie wygrał na Wielkiej Krokwi mistrzostwa kraju. W Turnieju Czterech Skoczni zajął ósme miejsce, a w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata plasuje się na 13. pozycji. Zniszczoł jest 20., Wolny 30., a Kubacki i Stoch zajmują ex aequo 34. lokatę.
Wąsek jest w życiowej formie i obecnie jako jedyny z biało-czerwonych jest w stanie rywalizować ze światową czołówką. 4 stycznia w Innsbrucku zajął piąte miejsce, a dzień później w kwalifikacjach w Bischofshofen był czwarty.
"Mam świadomość, że ci najlepsi nie są strasznie daleko. Będę walczył, żeby ich złapać. Mam nadzieję, że to będzie udany weekend i będę mógł być z siebie zadowolony. Liczę na dobre, sprawiedliwe warunki do skakania" - powiedział, cytowany na portalu skijumping.
Faworytami będą przede wszystkim Austriacy, którzy przed krótką przerwą w PŚ zdominowali Turniej Czterech Skoczni, m.in. jego zwycięzca i lider walki o Kryształową Kulę Daniel Tschofenig oraz Stefan Kraft, który świetnie czuje się na Wielkiej Krokwi, gdzie już trzy razy wygrał (ostatnio przed rokiem), a w sumie sześciokrotnie kończył konkursy w "trójce".
Na skoczni w Zakopanem Puchar Świata pierwszy raz zagościł w 1980 roku. Zwycięzcą premierowych zawodów został Stanisław Bobak, a dzień później wygrał Piotr Fijas. Trzeci Polakiem, który triumfował na Wielkiej Krokwi był w 2002 roku Adam Małysz. "Orzeł z Wisły" wygrał też oba konkursy w 2005 roku, w tym jeden ex aequo z Norwegiem Roarem Ljoekelsoeyem.
W sezonie 2010/11 roku doszło do symbolicznego przekazania pałeczki w polskiej reprezentacji. W Zakopanem odbyły się wówczas trzy zawody - w piątek triumfował Małysz, w sobotę Szwajcar Simon Amman, a w niedzielę Stoch, dla którego było to pierwsze z 39. zwycięstw w PŚ.
Stoch w sobotę został wicemistrzem Polski i po niemal miesięcznej przerwie wraca do rywalizacji w Pucharze Świata. Ostatni raz w zawodach tej rangi startował 22 grudnia w Engelbergu.
"Cały czas sobie skakałem, ale fajnie wrócić do rywalizacji i zawodów, poczuć trochę adrenaliny. To nasze podwórkowe zawody, ale trzeba było się zmobilizować i wspiąć na wyżyny, zwłaszcza że Paweł (Wąsek - PAP) bardzo wysoko zawiesił poprzeczkę" - powiedział Stoch po mistrzostwach Polski przed kamerami TVP Sport.
37-latek pięć razy triumfował na Wielkiej Krokwi w PŚ i pod tym względem jest współrekordzistą, obok Austriaka Gregora Schlierenzauera. Oprócz premierowego zwycięstwa w 2011 roku, Stoch był też najlepszy w 2012, 2015, 2017 i 2020 roku.
Uwzględniając konkursy drużynowe biało-czerwoni łącznie 12 razy zwyciężyli w Zakopanem i 27-krotnie stanęli na podium. Ostatnim Polakiem, który pod Giewontem znalazł się w czołowej trójce, był Kubacki w sezonie 2022/23.
Wielka Krokiew w tym roku obchodzi stulecie istnienia. Pierwszy konkurs odbył się na niej 22 marca 1925 roku. Zakopane m.in. trzykrotnie było gospodarzem mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym; pierwszy raz już w 1929 roku.
Rozmiar skoczni im. Stanisława Marusarza wynosi obecnie 140 m. Jej oficjalnymi rekordzistami są Wąsek i Japończyk Yukiya Sato, którzy osiągnęli 147 m. Natomiast najdłuższy skok na 150 m oddał tu w 2021 roku Norweg Benjamin Oestvold.
Na zawody Pucharu Świata - ze względów bezpieczeństwa - udostępnianych jest 22 tys. biletów. Natomiast w szczycie "Małyszomanii" pod Wielką Krokwią gromadziło się znacznie więcej kibiców.
Program zawodów PŚ w Zakopanem: piątek, 17 stycznia 15.30 - oficjalny trening 18.00 - kwalifikacje sobota, 18 stycznia 15.00 - seria próbna 16.15 - konkurs drużynowy niedziela, 19 stycznia 15.00 - seria próbna 16.00 - konkurs indywidualny
Maciej Gach (PAP)
mg/ pp/