Tatry jeszcze w zimowej szacie, choć pierwsze krokusy zwiastują wiosnę
"Rzeczywiście, w tym tygodniu na Olczy pojawiły się pierwsze krokusy, ale to raczej przedwczesny zwiastun wiosny. W nocy z czwartku na piątek prognozy zapowiadają powrót śniegu. W Zakopanem może spaść nawet od 10 do 20 cm śniegu, a w wyższych partiach gór jeszcze więcej, co może wpłynąć na wzrost zagrożenia lawinowego" – powiedział Zając.
Dodał, że mimo chwilowego ocieplenia rośliny w Tatrach żyją według własnego rytmu. Już pod koniec stycznia w górach pojawiły się pierwsze rośliny, jak lepiężniki, wawrzynki wilczełyko czy podbiały alpejskie. Niestety, większość z nich została zamrożona i nie wiadomo, czy przetrwają do właściwej wiosny.
"Na prawdziwą wiosnę musimy jeszcze poczekać, choć jest nadzieja, że już pod koniec przyszłego tygodnia zrobi się naprawdę ciepło. Pamiętajmy jednak, że przyroda potrzebuje czasu, a kilka ciepłych dni nie oznaczają, że procesy budzące ją do życia zostały już uruchomione" – zaznaczył Zając.
Jeśli chodzi o świat zwierząt, pracownicy TPN na razie nie zaobserwowali aktywności niedźwiedzi, choć wilki są obecnie bardzo aktywne, bo trwa ich okres godowy. (PAP)
szb/ joz/
